czwartek, 31 lipca 2014

Konik i opaski

Witajcie :)

Konika zamówiła moja koleżanka dla pewnego
niedawno urodzonego maleństwa.

Miał być w kolorach: różowym, żółtym i niebieskim
i z wyszytym imieniem.
Trochę musiałam pogłówkować jak miałby on wyglądać i 
jak pogodzić te trzy kolory.

Zrobiłam więc jedną stronę żółtą, drugą różową, a
kolor niebieski pojawił się na siodle z wyszytym na nim imieniem.
Cały konik jest z minky a grzywę i ogon ma
z kolorowych tasiemek.

Bardzo podoba mi się jak wyszedł (i nie tylko mnie ;),
ale niestety zapodziałam gdzieś jego zdjęcia :(
Madzia mnie na szczęście poratowała i dzięki
niej mogę go Wam pokazać :))







Znalazłam za to zdjęcie dziecięcych opasek, które
zrobiłam już dawno temu, ale jeszcze ich nie pokazywałam.
Mam nadzieję, że doczekały się sesji zdjęciowych na
głowach jakiś małych ślicznotek ;)



Szykuję na sobotę urodziny mojej Żaby :)
Lenka już 3 lata skończy.
Ależ ten czas leci...
Prezenty już poskręcane czekają schowane,
a jutro mnie czeka pieczenie.

Pozdrawiam gorąco! :)

środa, 16 lipca 2014

Komplet dla Laury

Witajcie :)

Dziś pokażę Wam kolejną z moich zaległości:
komplecik dla Laury.

Laura to moja mała sąsiadeczka,
która przyszła na świat w tamtym miesiącu.
Lenka bardzo lubi ją odwiedzać, patrzeć na
nią i głaskać po główce. Bardzo lubi dzidzie :)
Dodam, że Laura jest chyba najspokojniejszym 
dzieckiem jakie widziałam i też nie mogę się na 
nią napatrzeć. Totalne przeciwieństwo
mojej Lenki, gdy była taka mała ;)


W skład kompleciku wchodzi:

- mały kocyk do wózka  z gładkiego minky,
z aplikacjami 




- dwustronna (minky+bawełna) szmatka do ciamkania






- dwustronna (minky+bawełna), prostokątna podusia z 
małą ilością wypełnienia 






 Tak wygląda właśnie komplet dla 
małej Laurusi :)




piątek, 11 lipca 2014

Materac poduszkowy :)

Witajcie :)

W końcu znalazłam czas, żeby powgrywać zdjęcia do 
komputera, a mam wam sporo zaległych prac do pokazania.
Jakieś to dziwne, bo niby mam teraz mniej zajęć, a czasu dla 
siebie brak. No ale nareszcie się udało, więc pragnę Wam
dzisiaj pokazać coś, co uszyłam już dawno:

MATERAC PODUSZKOWY
ta dam! :)



Widziałam takie kiedyś na Pintereście i wiedziałam, że
muszę taki uszyć. Jest dwustronny - z jednej strony różowy w
białe kropy, a z drugiej szary w duże białe gwiazdy.


Jest bardzo długi, bo składa się z 5 poduszek, ma 2,5 m długości i
70 cm szerokości. Można go sobie dowolnie składać.
Jest naprawdę wygodny, doleżenia i w domu i w plenerze :)
Pasuje nawet na leżaczek.




Lence bardzo się spodobał. W domu często go rozkłada i 
nawet czasem zabieramy go do babci na działkę.

Można się na nim fajnie wygłupiać :)


Porozmawiać z Ciocią :)


I ruszać dalej...


... żeby pomóc zrywać czerwoną porzeczkę ;)





P.S. Materac poduszkowy spodobał się też tatusiowi,
można się na nim czasem zdrzemnąć ;P


Buziaki :)

P.S.2. Bardzo proszę zwyciężczynię Candy o kontakt na mojego maila lasica.handmade@gmail.com ,
bo do tej pory tego nie uczyniła i nie wiem gdzie mam wysłać lalkę. Poczekam jeszcze kilka dni  i jak się nie odezwie zrobię drugie losowanie.

wtorek, 1 lipca 2014

Lalkę Julię wygrywa..... :)

Wybaczcie opóźnienie w ogłoszeniu wyników candy,
ale na weekend pojechałam na zjazd rodzinny :)
Była naprawdę świetna impreza, a Lenka się wybawiła
ze swoimi kuzynkami i kuzynami. Bardzo jej się podobało :)
Wczoraj natomiast była zakręcony dzień i na komputerze siedziałam 
jedynie w pracy nad nowym firmowym programem. Masakra.
Zawiesza się, wyrzuca z systemu i zamiast skończyć pracę o 22:00,
do domu wróciłam przed 24:00 :/

No ale przejdźmy już do wyników Candy.
W misce losującej znajduje się 65 losów.


Blokada zwolniona, przystępujemy do wylosowania 
szczęśliwcy:


Rozwijamy wybrany los


Lalka Julia wędruję do:



Gratulacje!!!!
:)

piątek, 20 czerwca 2014

Chmurki

Hej :)

Dawno się nie odzywałam, ale natłok zajęć skutecznie
odciągnął mnie od blogowania...
Kończę praktyki w szkole, na każde zajęcia z dziećmi trzeba się przygotować,
jutro mam ostatni zjazd na studia przed wakacjami, a na każde zjazdy też trzeba
było coś przygotować, do tego zamówienia, wieczorna praca w biurze, 
no i oczywiście zajmowanie się moim największym skarbem,
czyli moją kochaną córeczką Lenką :*

Macie jakiś małych alergików w domu lub rodzinie?
Moja mała alergiczka niezłego stracha mi napędziła we wtorek,
nie życzę nikomu widzieć jak jego dziecko całe puchnie :((
Usta miała jakby ktoś jej botox wstrzyknął, rączki , nóżki spuchnięte i
strasznie ją swędziały. Na szczęście leki szybko podziałały i wszystko dobrze
się skończyło, ale wtedy cała byłam przerażona, choć nie dałam jej tego
po sobie poznać i na szczęście ona to dobrze zniosła. Do tej pory czuję
w sobie taki wewnętrzny niepokój, bo nie myślałam, że jej alergia na
mleko może być aż tak silna... Od września Lenka idzie do
przedszkola. Oby już nigdy więcej tak nie spuchła :(

U mnie pochmurna pogoda, więc pokażę Wam 
poduszki chmurki.
Jeszcze kilka sztuk dostępnych na DaWandzie
Można tez pisać na maila.

















Pozdrawiam :)

wtorek, 3 czerwca 2014

Lalka Jola

 Nie pokazałam Wam jeszcze jednej mojej lali.
Lenka dała jej na imię Jola. To ona nazywa wszystkie moje lalki :)


Jola ma brązowe warkocze i niebieską sukienkę w groszki.


Ma ok. 50 cm wysokości.



Obie Jole już mają swoje właścicielki, ale jeśli
ktoś chciałby taką mieć można zamówić :)
Jeśli miałaby być w innych kolorach, to nie ma problemu.
Zamówienia można składać mailowo:
lasica.handmade@gmail.com

A kto się jeszcze nie zapisał na moje Candy, to
serdecznie zapraszam TU. Do wygrania lalka Julia :)

piątek, 30 maja 2014

Podusie z Minky


 Zawsze byłam ciekawa, co jest takiego fajnego w polarze Minky, że wszyscy go tak uwielbiają.
I teraz już wiem.... to po prostu trzeba poczuć... dotknąć... przytulić... :)


Zamówiłam kilka kolorów w najbardziej popularne wypukłości i wymyśliłam takie podusie:

KRÓLICZKI






MISIE






KOTKI








Podusie mają wymiary ok. 41x28 cm bez uszu i ogonków.
Są delikatnie wypełnione antyalergiczną kulką silikonową.
Dzięki małej ilości wypełnienia nadaje się do spania nawet dla naszych najmłodszych pociech.
Są tak milutkie, że aż chce się do nich przytulać :)

Moją króliczą podusię możecie zobaczyć na blogu Karoliny
Zdjęcia są cudowne. Cieszę się, że spodobała się jej synkowi Miesiowi :)

Podusie do kupienia na DaWandzie (KLIK)
Zapraszam :)

Zapraszam też do poprzedniego postu na Candy :D
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...